poniedziałek, 14 lutego 2011



malwinka
lwinka
inka
po stokroć szczęśliwa
z małą chęcią powrotu
tu.?

ostatnio trochę po wariacku... niech to trwa. nie ma to jak uśmiech.


niedziela, 5 grudnia 2010

bądź mi .. mądrą

skoro tylko spłodziliśmy szczęście - takie naiwne, przyjemne w dotyku, smaku i zapachu, i takie kruche.. - zdmuchnięcie go jest naszym pierwszorzędnym celem.

bo w objęciach:
ja wyrywam się ku upragnionej Niezależności
Ty ku lękom, obawom, niepewności, skorupce..

a ta nić, która nas zespala... czy ona to wytrzyma? chyba, że my też jesteśmy łatwopalni...
nie, my nie.

Yann Tiersen - La valse d'Amélie (version piano)

no przecież nie...

niedziela, 14 listopada 2010

ten toruń zapamiętam deszczowo.ok. 5 nad ranem.





nieczynne.
nocą i o poranku.

niby ten sam widok z okna... a uśmiech inny. i z każdym dniem szerszy.

najcudowniejszy tydzień ever właśnie się skończył.
ktoś uparcie powtarza, że będą nawet lepsze... i chcę mu wierzyć.